Czy należy się dziwić, że Grzegorz Mielnicki postanowił zorganizować spotkanie w Krakowie, podczas którego podziękował wszystkim przyjaciołom za życzliwość, współpracę i ciągłe zachęcanie doparcia w przód. Spotkanie to odbyło się w restauracji Wiślany Ogród na statku Sobieski. Było wspaniale, smakowicie i przyjemnie. Grzegorz Mielnicki odbierał należne hołdy w postaci całusów, uścisków dłoni, odznaczeń, kwiatów, butelek z zawartością, dyplomów, statuetek. Były występy artystyczne, były też tańce.
Panie prezesie Grzegorzu! Gratulujemy Jubileuszu, gratulujemy sukcesów!